Powtarzanie
Powtarzanie słów od pierwszych miesięcy życia dziecka przyspiesza rozwój mowy. Powtarzaj za mną: „ma-ma” i tak w kółko to samo. Działa? Działa!
Naukowcy dowodzą, że powtarzanie słów przez rodziców w okresie od 0 do 7 miesięcy, gdy dzieci jeszcze nie powtarzają za nami, sprawia, że maluchy mają większy zasób słów w przyszłości [1,2].

Badania z Uniwersytetu Maryland i Harvardu wskazują na bardzo pozytywny wpływ częstego powtarzania tych samych słów przez rodziców na naukę mowy niemowląt w przyszłości. Z tą wiedzą rodzice mogą podejmować bardziej świadome decyzje w komunikacji z niemowlętami, które zaprocentują w przyszłości.
Jak mówić do dziecka, aby zaczęło mówić?
Badania naukowe
Na podstawie artykułu “Input and uptake at 7 months predicts toddler vocabulary: the role of child-directed speech and infant processing skills in language development” opublikowanego w Journal of Child Language.
Powtarzanie a nauka mówienia
Rodzice, którzy powtarzają te same słowa swoim niemowlętom częściej, będą mieć dzieci z lepszymi zdolnościami lingwistycznymi za pół roku – mówi współautorka Rochelle Newman, profesor i przewodnicząca Wydziału Nauk Słuchu i Mowy (HESP). – Ostatnio kładziono duży nacisk na to, by po prostu mówić więcej do niemowląt, lecz to w jaki sposób mówimy do nich ma również ogromne znaczenie. Tu nie chodzi tylko o dużą ilość słów.
Od kiedy uczyć dziecko mowy?
Czym za młodu skorupka nasiąknie...
Od kiedy uczyć dziecko mówienia? Od pierwszych dni życia!
Newman oraz współautorzy – prof. Nan Bernstein Ratner i Meredith L. Rowe – śledzili rolę mówienia matki do dziecka w okresie prelingwistycznym, tj. przed 7 miesiącem życia. Konkretnie mierzyli oni zdolność dzieci do rozumienia słów w wieku 7 miesięcy, a następnie ich zasób słów i umiejętności językowe z wieku 2 lat. Doszli do wniosku, że dzieci wyróżniające się pozytywnie ns tle swojej grupy rówieśniczej różnią się od nich w dwóch aspektach: ich rodzice dużo częściej powtarzali im te same słowa w okresie niemowlęcym i generalnie dużo częściej mówili do nich, dzięki czemu potrafiły dużo lepiej przetwarzać usłyszane informacje.
...tym na starość trąci
W badaniach „starość” to drugi rok życia dziecka – wówczas sprawdzano zasób słów i zdolności komunikacyjne dzieci.
Do tango trzeba dwojga – mówi dr Ratner – zarówno dziecko, jak i rodzic odgrywają ważną rolę i mają duży wpływ na zdolności lingwistyczne dzieci.
Naukowcy wierzą, że ich ustalenia mogą zostać z powodzeniem wykorzystane przez wiele rodzin. Już wcześniej udowodniono w badaniach klinicznych, że rodzice naturalnie mówią do dzieci wolniej i używając śpiewnego tonu, co przyspiesza naukę mowy. Teraz wiemy także, że powtarzanie odgrywa kluczową rolę w tym procesie. W celu maksymalizacji korzyści płynących z mówienia do dzieci naukowcy zachęcają rodziców do stosowania tych właśnie technik.
Jakie słowa powtarzać?
To jakość i sposób mówienia są najistotniejsze, a nie ilość słów – mówi dr Rowe.
Pieluchy pomagają maluchom mówić?
Jak wykorzystać te badania w codziennym życiu?
Narracja rzeczywistości
To metoda, którą większość rodziców stosuje intuicyjnie, ale warto o niej wspomnieć i trochę ją ulepszyć. Postaraj się opowiadać dziecku, co robisz podczas codziennych czynności i stosuj przy tym zawsze kilka tych samych zwrotów.
Na przykład podczas zmiany pieluszki, mów zawsze:
- Zapinam rzepy: jeden rzep, drugi rzep.
- Hop, nogi do góry!
- Obracam Cię na bok i na drugi bok.
- Zatrzaskuję napy: jeden nap, trzask, drugi nap, trzask, trzeci nap, trzask.

W kółko to samo - książka stworzona do nauki mowy
Czytanie książek stworzonych do powtarzania to świetny sposób na wspieranie rozwoju Twojego malucha.
Podczas leżenia na brzuchu pokaż dziecku każdą stronę i wybierz jedno zwierzę, wypowiadaj jego nazwę lub odgłos na każdej ze stron i pokazuj je palcem.
Na przykład wybierz kota i powiedz: Kot robi „miau, miau”. Gdzie jest kot? Tutaj! Miau, miau. Powtarzaj szukanie, pokazywanie i miauczenie przez resztę stron. Za każdym razem zmieniaj trochę głos i mów melodyjnie.
Zabawa z książką opiera się na powtarzaniu, ale także na wyszukiwaniu zwierząt, ćwiczeniu spostrzegawczości. Realistyczne obrazki i białe tło ułatwiają dzieciom skupienie się na kartach książki.
Z biegiem czasu zauważysz, że dziecko znajduje wzrokiem dane zwierzę szybciej, niż Ty je pokażesz.
Recytowanie wierszy
Recytowanie wierszy dla dzieci to kolejny sposób na powtarzanie tych samych fraz i zarazem świetną zabawę z niemowlakiem.
Dzieci uwielbiają obserwować twarze, dlatego najlepiej nauczyć się kilku krótkich wierszy na pamięć, by nie patrzeć się na książkę, lecz utrzymywać kontakt wzrokowy z dzieckiem.
Taka nauka poprzez zabawę jest doskonałym pomysłem na spędzaniu czasu z dzieckiem. Możesz połączyć mówienie wierszy z masażem i gimnastyką, by Twoje dziecko skorzystało z aktywności jeszcze bardziej.
Brzechwa dzieciom
Ja uwielbiam śpiewać „Na wyspach Bergamutach” i wykonywać przy tym zawsze te same ruchy przypominające trochę masaż, trochę gimnastykę malucha.
Na przykład:
- na hasło „mrówka niosła” łaskoczemy dziecko opuszkami palców po brzuchu
- na „kot w butach” chwytamy za stopy i machamy nimi
- na „słoń z trąbami dwiema” masujemy ręce dziecka i udajemy, że są dwiema trąbami
- itd. 🙂

Powtarzanie w kółko tego samego
Dzieci instynktownie czują, co jest dobre dla ich rozwoju. To właśnie dlatego chcą, żeby nosić je na rękach – wówczas poznają otaczający je świat, widza więcej. Biorą wszystko do buzi – w taki sposób poznają kształt, twardość, fakturę przedmiotów. I w końcu, gdy coś im się bardzo spodoba, chcą to powtarzać w kółko!
Wykorzystaj chęć dziecka do powtarzania i pomóż mu tym samym w nauce mówienia. Pamiętaj, że nauka mówienia to nie konkurs, które dziecko mówi więcej, czy które nauczyło się szybciej. Komunikacja to bardzo istotny element w rozwoju malucha i wspierając jej naukę, pomagasz dziecku dorastać.